Wizyta w Grocie solnej

marzec 2011

Pogoda nie nastraja do dłuższych spacerów w okolicy, ale znaleźliśmy sposób, żeby poczuć się jak nad morzem. Wybraliśmy się do Groty solnej. Dzieciaki mogły się bawić solą jak piaskiem na plaży (do dyspozycji miały wiaderka, foremki i  łopatki), biegały, turlały się, skakały, poszukiwały tajemniczych Solnych Skrzatów, przy okazji wdychały dobroczynny jod. Brały też udział w zajęciach gimnastycznych, ale i tak najlepszą zabawą było zasypywanie Cioci w kryształkach soli :)

Bal Karnawałowy

luty 2011

Księżniczki, czarnoksiężnicy, rycerze, pająki, Spiderman, Batman, pszczółki, motylki, dinozaury, kowboje, kotki, pieski, strażacy i wiele wiele wspaniałych barwnych postaci zawitało do Sielankowa na prawdziwy karnawałowy BAL.

Fantastyczne konkursy i tańce towarzyszyły sielankowym Przedszkolakom przez cały dzień. Nikt nie był zmęczony, nikt nie marudził, każdy chętnie brał udział w zabawach i prezentował swoje nowe, kolorowe wcielenie. Na zakończenie wszyscy zaprezentowali się  na wybiegu - każdy miał możliwość udziału we Wspaniałym Przedszkolnym Jedynym i Niepowtarzalnym Pokazie Karnawałowej Mody!

A właściwie dlaczego nie można codziennie przychodzić do przedszkola w tak oryginalnym stroju? :)

Dzień Babci i Dziadka

styczeń 2011

Dzień Babci i Dziadka, to doskonała okazja, by zaprosić Ich do Sielankowa na uroczyste obchody tego Święta.

Dzieci w każdej z grup przygotowały mnóstwo atrakcji dla naszych Gości.

Misie postawiły na muzykę i wiersze. Zarówno swoimi strojami jak i przede wszystkim gorącymi serduszkami rozgrzały wszystkich w to mroźne popołudnie.

Zgromadzeni Goście byli oczywiście zachwyceni tak serdecznym przyjęciem.

Z zaangażowaniem brali udział w przygotowanych konkurencjach - zagadkach - zgadywankach i konkurencjach...

 Dla Super Babci (zwijanie wełny w kłębek na czas)

Dla Super Dziadka - Pojedynek na śmieszne minki.

I dla wszystkich - taniec na gazecie.

Spotkanie zakończyło się pysznym poczęstunkiem i oczywiście wręczeniem własnoręcznie wykonanych prezentów. :)

Kaczuszki zabawiły się w teatr i dla swoich Gości przygotowały i przedstawiły  zabawną scenkę z życia Babci i Dziadka.

Były też oczywiście wierszyki i odrobina muzyki - koncert na instrumentach perkusyjnych. Oczywiście nasi Goście byli zachwyceni i obiecali, ze odwiedzą Sielankowo jeszcze nie raz!

Pszczółki  na długo przed Świętem Babci i Dziadka przygotowały całą górę laurek. Każda Babcia i każdy Dziadek mógł liczyć na taki piękny upominek i serdeczne życzenia.

Powitani pięknie deklamowanymi wierszami i głośno śpiewanymi piosenkami, goście zasiedli do oglądania transmisji ze świątecznego teleturnieju...

...Familiady!

Oczywiście po występach wszyscy zebrani mogli wziąć udział w zabawach i tańcach zorganizowanych specjalnie na ich cześć, a także zjeść wspólnie z wnuczętami odświętny podwieczorek.

To było naprawdę wspaniałe przeżycie, przedszkolaki zapewniły wszystkim zebranym doskonałą rozrywkę, a przede wszystkim moc wzruszeń!

W poszukiwaniu świątecznych prezentów...

grudzień 2010

Pewnego dnia, tuż przed Świętami w naszym ogrodzie na śniegu pojawiły się tajemnicze ślady.  Prowadziły od  bramy do okna i kończyły śniegową górką w jednej z sal.

Dzieci szybko wypatrzyły przy jednym z okien rulon papieru, którego wcześniej na pewno tam nie było...

Rulon okazał się... Listem od Świętego Mikołaja. Ciocie pomogły go odczytać. Okazało się, że list oprócz pozdrowień i życzeń świątecznych zawiera spis zadań do wykonania. Zagadki, zgadywanki, polecenia  - wszystko to miało pomóc odnaleźć ukryte gdzieś w Sielankowie prezenty.

Trzeba było wykazać się doskonałym wzrokiem i spostrzegawczością by wypatrzeć podpowiedzi na przykład między gałązkami choinki.

Warto być wysportowanym, można wtedy jak najszybciej dobiec po kolejne zadanie.

Wszystkie sale przeszukane, czyżby jakieś podpowiedzi schowane były w szatni?

Te uśmiechy oznaczają chyba, że misja została zakończona sukcesem.

Przesyłka od Świętego Mikołaja została odnaleziona, teraz trzeba tylko podzielić prezenty.

Wszyscy uśmiechnięci z podarunkami od Świętego Mikołaja w dłoniach... przecież nie od dziś wiadomo, że w Sielankowie są same grzeczne dzieci! :)

Jasełka

grudzień 2010


W Misiach dzieciaki z zapałem mówiły wierszyki, śpiewały kolędy i piosenki o tematyce zimowej. Po występach zgromadzenie goście stanęli przed nie lada wyzwaniem. Najpierw odpowiadali  na zagadki o tematyce świąteczno - zimowej, a później, wspólnie z dziećmi dekorowali papierowe choinki.

Kaczuszki przedstawiły  program wkomponowany w krajobraz za oknem. Wcieliły się w Śnieżynki i zabawiały zgromadzonych gości naprawdę mrrroźnymi piosenkami, wierszykami, oraz scenką o Krasnoludku przygotowującym Świąteczną kolację. Szczególnie ujęły swoich Gości wzruszającym wykonaniem pastorałki "Jest taki dzień...". Śmiało mogłyby konkurować zespołem Czerwone Gitary!

Pszczółki - nasza najstarsza grupa - przygotowały dla swoich Rodzin bardzo bogaty program artystyczny.  Znalazło się w nim mnóstwo kolęd, wiersze o tematyce świątecznej, występy grupowe i indywidualne - wszystko przy akompaniamencie gitary. Były również prezenty dla Wszystkich zebranych - drożdżowe choineczki, polukrowane i ozdobione przez dzieci - prosto na świąteczny stół. Po wszystkim, Goście wraz z przedszkolakami wykonali wspólnie kilka świątecznych ozdób, które zabrali do domu. 

W każdej z grup przedstawienie było inne, ale każde zrobiło wielkie wrażenie na zaproszonych Gościach!

Zaprosiliśmy teatrzyk Widzimisię

grudzień 2010

W śnieżny grudniowy poranek wszystkie sielankowe przedszkolaki wybrały się do Szkoły Podstawowej w Rąbieniu. To właśnie do niej zaprosiliśmy teatrzyk ze spektaklem "Piotruś Pan". Chcieliśmy zrobić mikołajkowy prezent dla naszych przedszkolaków i dla uczniów z klas 0 - 3 (wśród których udało nam się wypatrzeć i przytulić kilkoro sielankowych absolwentów), chyba nam się udało, bo spektakl był bardzo ciekawy i jednocześnie zabawny. A dzieciaki  bardzo się cieszyły z takiej rozrywki.

Zimowy spacer

grudzień 2010

Zima być może zaskoczyła drogowców, ale nie zaskoczyła sielankowych przedszkolaków. Gdy tylko zza chmur wynurzyło się słońce - ruszyliśmy na zimowy spacer. Zafascynowane wielką ilością śniegu dzieciaki, skoncentrowały się na rzucaniu śnieżkami, robieniu śladów w białym puchu i podrzucaniu go do góry, na wzór burzy śnieżnej...

Tym razem nie powstał żaden bałwan, ale zima dopiero się zaczęła więc na pewno jeszcze zdążymy go ulepić!