….dlatego postanowiły ją zasiać. Znalazło się wszystko co do tego
niezbędne: pojemniczki – doniczki, ziemia oraz nasionka. Zabawy było co nie
miara. Okazało się, że sianie marchewki, to prawie jak robienie babek z piasku : )
Teraz trzeba tylko cierpliwie czekać, aż warzywka wyrosną i Zajączki
będą mogły je schrupać na wiosenny podwieczorek.